Nazywam się Laura Bakalarska. W latach 1983-1992 byłam dziennikarką „Filipinki”, gdzie miałam felieton „Towary Mieszane”. Przepraszam, jeśli komuś teraz zrujnuję jego wizję rzeczywistości, ale prawda jest taka, że to ja byłam Filipem z Brązowymi Oczami (ale drugiego takiego faceta jak ja, to nie było na całym świecie).
Moja droga zawodowa prowadziła mnie przez pisma o różnej orientacji, a także pisma bez żadnej orientacji. Stwierdziwszy, że rynek prasy został nieodwracalnie i dogłębnie zepsuty, zmieniłam zawód.
Ta strona w pewnym stopniu jest wyrazem tęsknoty za czasami dobrej prasy, ale w większym wynika z przekonania, że są na świecie ludzie, którzy mogą coś ode mnie wziąć i od których ja mogę coś wziąć i czegoś się dowiedzieć.
O tej stronie
Będą się na nią składały Towary Mieszane (w tym także archiwalne, z czasów „Filipinki” – chociaż część z nich przepadła w jakimś zakrzywieniu czasoprzestrzeni) i teksty będące kontynuacją bloga Nienawidzę gotować!*, zarzuconego jakiś czas temu. Także w tym dziale pojawią się teksty archiwalne z bloga.
Ponieważ ostatnio bardzo mnie zajmują kwestie związane z uważnością, minimalizmem i spokojnym życiem – będzie o tym, co w danej chwili mnie kręci, wycisza, inspiruje i robi dobrze na głowę. Po prostu „Zen i sztuka oporządzania czegokolwiek”. Minimalizm i prostota to nie bieda i prostactwo; zadziwia mnie, jak pewien typ ograniczeń poszerza horyzonty. W świecie, w którym robienie tylko jednej rzeczy naraz jest luksusem, w świecie, w którym wszystko koniecznie musi być edukacyjne, ta strona jest ekstrawagancją. Nie ma ambicji nauczenia czegokolwiek. Jest dla przyjemności.
*Bloga Nienawidzę gotować założyłam dla draki. Sama byłam ciekawa, czy jestem w stanie (i jak długo) pisać o garach. Nie ukrywam: rzeczywiście nie bardzo lubię gotować.
O komentarzach
Blogi to szczególne miejsca w sieci. Po jakimś czasie autorzy dorabiają się swoich czytelników, którzy tworzą kółko różańcowe adoracji bloga i jego autora. To jest bardzo przyjemne. Ta przyjemność bywa psuta pewnym typem komentarzy. Otóż powiadam wam szczerze, otwarcie, nie unikając ryzyka, że komentarze nierozumne, ordynarne, tyczące się osoby autora a nie tego, o czym pisze, będą posyłane w niebyt.
O winiecie
Wiele lat temu ktoś dla mnie narysował tę winietę; niestety – nie pamiętam, kto. Powiadają niewiasty uczone, że jej autorką jest najprawdopodobniej Joanna Titeux. Autorko, jeśli to widzisz – odezwij się, pliz.
O prawach autorskich
Teksty, ilustracje i zdjęcia, strony WWW są w całości moją własnością (chyba, że podpisy mówią inaczej). Nie mogą być w żaden sposób zmieniane ani kopiowane na inny serwis lub serwer w Internecie.
Nie można ich używać w celu jakiejkolwiek sprzedaży, ani jako materiału towarzyszącego jakiemukolwiek produktowi, który podlega sprzedaży.
Wszelkie reprodukowanie materiałów może odbywać się tylko za moją zgodą i musi przy tym zawierać tekst: (c) Towary Mieszane.pl (www.towarymieszane.pl)
O współpracy i kontakcie
Towary Mieszane to pojemne pojęcie. Obejmuje jedzenie, ubrania, gadżety (droga do minimalizmu jest wyboista, a poza tym – minimalizm to styl życia, a nie cel sam w sobie), książki, muzykę, pojazdy i wiele innych. Na „Towarach Mieszanych“ możliwa jest promocja Twoich produktów i/lub usług, ale pod warunkiem transparentności. Publikacja gotowych materiałów promocyjnych, notatek prasowych, kryptoreklama nie wchodzi w grę. To moja strona i to ja na nią piszę teksty o tym, co mi się wydaje przydatne, warte grzechu albo polecenia. Razem możemy się zastanowić, jaka forma reklamy może być dla Ciebie najlepsza – recenzja, cykl tekstów, test produktu albo usług, konkurs, długofalowa współpraca, czy inne, niestandardowe działania.
Jeżeli chcesz nawiązać ze mną współpracę, napisz do mnie na adres: laura@towarymieszane.pl