Prawie rok temu na tym blogu ukazał się tekst o Bullet Journalu i od tego czasu ma kilkadziesiąt wyświetleń dziennie. W związku z tym Derekcja codziennie, oglądając statystyki bloga, popada w zadumę, jak wielkie jest zapotrzebowanie na teksty poradnicze. Bo przy okazji na rozmaitych forach spotyka się z pytaniem: o czym pisać w Bullet Journalu.
Miesiąc: maj 2017
Schowajmy słonia razem z trąbą
Niełatwo jest zmajstrować sobie szafę kapsułkową. I nie chodzi wcale o opór wewnętrzny przed posiadaniem małej ilości ubrań, o nie. Chodzi o jakość ubrań dla kobiet, która coraz więcej pozostawia do życzenia. Nie jest to utyskiwanie w stylu „Przed wojną to była pogoda!”. To jest fakt. Weźmy dżinsy. Kiedyś miałam dwie pary, kupione za ciężką
Złodzieje czasu
Przez wiele lat dawałam innym marnować swój czas. Niestety – w wielu przypadkach nie miałam wyboru i możliwości odesłania takiej pijawki do diabła. Było to źródłem dużej frustracji, ponieważ własne pomniki straconego czasu lubię rzeźbić sama. Należą do nich: gry komputerowe, robótki szydełkiem i na drutach, układanie puzzli, sprawdzanie prognozy pogody, przędzenie i wiele innych.