Jak przegrałam z minimalizmem (Traveler’s Notebook)

Myślę, że zapisanie czegoś na papierze a nie w kalendarzu wirtualnym albo w aplikacji w telefonie, ma większą moc. Tworzy przestrzeń.  Wymusza wykreślenie albo przeniesienie tego czegoś w przyszłość. To świadoma decyzja: czy coś chcę zrobić, czy z tego rezygnuję, a nie prokrastynujące ignorowanie powiadomień aplikacji w telefonie. Nie wiem jak ludzie to robią, że pamiętają