Na spacerze z psem spotykam pana z dwójką dzieci. Zachwyty, głaskanie, pytanie o linienie i jeszcze więcej głaskania. Żegnamy się, ja przodem, ta trójca za mną.
Chłopiec: – Tato, a ja bym chciał takiego psa!
Pan: – Mama się nie zgodzi.
Chłopiec: – Zgodzi się. Zgodziła się nawet na węża.
Pan (smutno): – Nie zgodziła się. To JA chciałem węża!
Tu się dowiesz, dlaczego Fotki z Czukotki
Ilustracja otwierająca: Grzechotnik /Vipera Caudisona/ (Catesby 1777)